Fotografka ma wolne

Fotografka ma wolne

  • Blog
    • Fotografia
    • Moje porady
    • Sesje zdjęciowe
    • Podróże
    • Wycieczki
    • Fotogeniczna mapa Polski
    • Rodzina
    • Dom
    • Sprzęt
    • Refleksje
    • Albumy
  • O mnie
  • Kontakt
Wyszukaj
Ostatnie wpisy
  • W Skansenie Ziemi Łowickiej
  • Toskania pod Warszawą
  • Wspomnienie wakacji
Archiwa
Kategorie
Fotografka ma wolne

Osobisty blog fotograficzny Weroniki Łucjan-Grabowskiej

Fotografka ma wolne

  • Blog
    • Fotografia
    • Moje porady
    • Sesje zdjęciowe
    • Podróże
    • Wycieczki
    • Fotogeniczna mapa Polski
    • Rodzina
    • Dom
    • Sprzęt
    • Refleksje
    • Albumy
  • O mnie
  • Kontakt

I po co mi ten blog?

On czwartek, marzec 7, 2019

 

Pomysł bloga o fotografowaniu mojej rodziny pojawił się już dość dawno, jednak dopiero teraz nabrał rumieńców. Najpierw nieśmiało o nim mówiłam, prosiłam o radę, badałam czy to w ogóle ma sens. Niestety chyba sama byłam za mało przekonana, bo jakoś niewiele osób to chwyciło. Nawet jeśli, to raczej z grzecznościowym przytaknięciem. No bo i po co mi blog na temat tego, co robię w wolnym czasie, a nie tego, na czym zarabiam i w czym się specjalizuję? I tak odłożyłam temat na półkę.

 

Z czasem okazało się, że wraca i mnie męczy. Poczułam wewnętrzną potrzebę założenia bloga i pisania o tym, kim jestem prywatnie i co robię, kiedy nie muszę, a mogę. Gdy już byłam pewna, na wszelki wypadek nie rozpowiadałam zbyt szeroko, żeby znowu nie usłyszeć niewygodnych pytań 🙂

 

Pytania na szczęście czasem się przydają. Pomogły mi zebrać myśli i samą siebie przekonać, że to ma sens. Więc jeśli w duchu pytacie, „a po co jej ten blog?”, to już odpowiadam. To dla mnie świetny trening kreatywności. Nie muszę robić nudnych ćwiczeń z książek, żeby podtrzymać energię do tworzenia. Blog będzie moim codziennym ćwiczeniem. Możliwe, że pierwszy raz w życiu będę ćwiczyła z przyjemnością 🙂 Druga rzecz to wykorzystywanie kilku umiejętności, które mam i z których chciałabym zrobić pożytek (wśród nich np. tworzenie stron czy zabawy graficzne w Photoshopie). Na pewno przyda mi się też regularne pisanie, o którym trochę zapomniałam będąc fotografem. No i na koniec, będę się mogła pochwalić, jakie to mam fajne dzieciaki 🙂

 

A co Ty będziesz z tego miał? Możesz się spodziewać wielu barwnych zdjęć, które być może zainspirują Cię do fotografowania własnej rodziny. Możliwe, że uda Ci się podchwycić parę sprytnych sztuczek i robić lepsze zdjęcia. Na pewno zachęcę Cię do wyjazdu w co najmniej jedno z miejsc, które odwiedziliśmy. Na koniec znowu najlepsze – poznasz mnie lepiej 🙂

 

Myślę, że to ma sens.

0

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

Cześć! Mam na imię Weronika i od kilkunastu lat jestem zawodową fotografką. Gdy nie robię zdjęć za pieniądze, robię je dla przyjemności swojej rodzinie. Zapisywanie wspólnych wspomnień to moja pasja, którą chciałabym i Ciebie zarazić. Na moim blogu opisuję rodzinne wyprawy, pokazuję sceny z naszego życia i daję wskazówki, jak fotografować swoje najbliższe otoczenie.

Tu też mnie znajdziesz
Najnowsze sesje zdjęciowe
  • Wspomnienie wakacji

    Wspomnienie wakacji

  • Tradycyjnie szybka sesja urodzinowa

    Tradycyjnie szybka sesja urodzinowa

  • Mimo wszystko wesołych świąt!

    Mimo wszystko wesołych świąt!

Chmura tagów
aparat Bałtyk blenda dom Dzień Dziecka Dzień Kobiet Dzień Matki filtr fotogeniczna mapa polski fotografia fotoksiążka Gargano kuchnia Lanzarote Lublin lustrzanka morze muzeum ogród park rozrywki Podlasie podróże Portugalia przepisy przyjaźń rodzina selekcja zdjęć sesja dziecięca sesja noworodkowa sesja urodzinowa sesja zdjęciowa statyw Sylwester toskania urodziny wakacje warmia weekend wieś wspomnienia wycieczka wycieczki włochy święta życzenia

© Weronika Łucjan-Grabowska 2020

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności